Must have na weekendową wyprawę z niemowlakiem

Z niemowlęciem mamy już za sobą spacery, wycieczkę do lasu i jednodniowy wypad za miasto. Czas zrobić kolejny krok, dzięki któremu już niebawem na całkowitym luzie wyruszymy z dzieckiem na wakacyjne wojaże. Tym razem pakujemy większą torbę i udajemy się na weekendową wyprawę z niemowlakiem do Krakowa, Gdańska, Ciechocinka… gdzie nas oczy poniosą. No, może jednak nie aż tak daleko? W końcu nie chcemy spędzić w aucie większości weekendu.

Zanim zrobimy przegląd bagażu słowo o tym, na co zwrócić uwagę organizując dwudniowy wyjazd z malutkim dzieckiem.

Wybór miejsca na nocleg z niemowlęciem

Oczywiście możemy wyjechać pod namiot, ale może zacznijmy od nieco mniej spartańskich warunków? Baza noclegowa w Polsce jest bogata. Możemy wybrać niezależny apartament, żeby było jak w domu. Przytulną agroturystykę lub hotel. Ważne by zapewniał wysoki standard pod względem czystości. W łazience przyda się nieco miejsca by można było malca wykąpać. Nie zawadzi też ciut „wolnej” przestrzeni do zabawy. Maluszkowi co prawda wystarczy łóżeczko, ale raczkujące niemowlę ma już większe wymagania. Wiele ośrodków wychodząc frontem do klienta, oferuje rozmaite udogodnienia dla rodzin z dziećmi poza standardowym łóżeczkiem i krzesełkiem do karmienia. Jak dobrze poszukamy znajdziemy apartament lub pokój hotelowy wyposażony w zabezpieczenia, wanienkę, przewijak, podgrzewacz czy naczynia dla dziecka. Warto dopytać i jednocześnie upewnić się czy nie są to usługi dodatkowo płatne.

Jeżeli wynajmujemy pokój w pensjonacie lub hotelu zapytajmy czy będziemy mieli dostęp do kuchni lub chociaż czajnika i kuchenki mikrofalowej. Nawet jeżeli sami planujemy korzystać z restauracji najprawdopodobniej dziecku będziemy musieli coś „upichcić”, o ile nie jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami oseska.

Wybierając miejsce na nocleg postarajmy się też ustalić czy w tym samym miejscu i czasie nie będzie organizowane wesele, wieczór panieński czy inny zlot integracyjny. Chyba, że totalnie nam nie wadzą „atrakcje” z nimi związane. Jeżeli wadzą, szukamy kameralnych miejscówek tak zorganizowanych by część rozrywkowa nie występowała lub była stosownie oddalona i wyciszona.

A na koniec – jadąc samochodem dopasujmy godziny wyjazdu do rozkładu dnia dziecka, tak by uniknąć wybicia z bezpiecznej rutyny. „Rozstrojone” niemowlę może okazać się marnym towarzystwem na rodzinny weekend.

Jak spakować się na weekend z dzieckiem?

Oczywiście tak by dziecku niczego nie zabrakło, czyli prawie identycznie jak wtedy, gdy jechaliśmy na całodniowe szwendanie po lesie. Z praktycznych rozwiązań – dobrze jest podzielić bagaż na dwie części. Jedna ląduje w np. funkcjonalnej torbie do wózka i będziemy ją mieli pod ręką w samochodzie i na spacerach.  Drugą część arsenału rzeczy niezbędnych niemowlęciu, wrzucamy do weekendowej  torby podróżnej. Może być Mommy Bag, walizka, plecak albo wersja z perspektywami na przyszłość. Co kto woli. Jadąc samochodem nie ma co się ograniczać w myśl zasady lepiej wozić niż się prosić lub zostać zmuszonym do szybkich i niekoniecznie ekonomicznych zakupów na wyjeździe.

Niezbędnik na weekendową wyprawę z niemowlakiem:

• akcesoria do samochodu, jeżeli właśnie nim jedziemy (lusterko do obserwacji dziecka o ile jeszcze go nie mamy, osłonki przeciwsłoneczne, zabawka do fotelika);
• łóżeczko turystyczne – może być wersja minimalistyczna, na wypasie (przyda się nie tylko do spania) albo dla miłośników biwakowania;
• pościel dziecka – kocyk, śpiworek, kołderka, to co pozwoli poczuć się dziecku jak w domu;
• ulubiona zabawka/przytulanka lub to z czym nasz maluch w domu zasypia, co pomaga mu się wyciszyć, uspokoić;
• składana wanienka lub wkładka do kąpieli. Jak nie mamy można zrezygnować i odpuścić kąpiel;
• ręcznik nawet jeżeli są dostępne na miejscu, lepiej żeby nasz bobas korzystał z własnego;
• turystyczne krzesełko do karmienia*;
• kosmetyki dla niemowlaka;
• pieluszki i chusteczki nawilżane;
• mata do zabawy i kilka zabawek (warto się chwilę nad ich wyborem zastanowić by faktycznie dziecku się przydały);
• zabezpieczenia do gniazdek, gdy mamy raczkującego szkraba;
• apteczka z podstawowymi lekami oraz z tymi, z których dziecko korzysta stale i książeczka zdrowia;
• akcesoria do karmienia i przygotowania posiłków lub mleka (butelki, smoczki, talerzyki, sztućce); warto zabrać także turystyczna suszarkę do butelek i szczotki do mycia;
• ubranka na każdą pogodę, kilka kompletów szczególnie tych warstw najbliżej ciała;
• wózek, chusta, nosidło jak na spacer do lasu;
• i wszystko inne bez czego nie wyobrażamy sobie normalnego funkcjonowania z dzieckiem.

Udanego weekendu!

*jeżeli jest potrzebne a nie ma go „na kwaterze”.

---

Zobacz też: Huśtawka ogrodowa – jak ją zrobić?

Originally posted 2022-10-15 21:48:36.