Porady praktyczne

Jesienny niezbędnik spacerowy

Dni są coraz krótsze, słońce często jeszcze chowa się za chmury i nie chce zza nich wyglądać. Nawet gdy nie pada, w powietrzu utrzymuje się wilgoć a do tego wieją przeszywające na wskroś wiatry. Brrr. Nic przyjemnego.

W zasadzie najprzyjemniej byłoby wraz z dziećmi zaszyć się pod kocem, z kubkiem gorącego kakao i dotrwać tak do lata (w końcu wiosna bywa kapryśna). Nie ma jednak co poddawać się melancholijnym nastrojom, sennym klimatom i zamykać się w domu. To nie służy ani naszemu samopoczuciu ani zdrowiu. Zamiast więc kręcić nosem na zmienną aurę, deszcze i szarugę skompletujmy stosowny ekwipunek i ruszajmy z dzieckiem w plener.

Kilka drobiazgów pozwoli czerpać radość ze spaceru do szkoły lub przedszkola. Zabierzemy dziecko na fascynująca wyprawę do lasu, gdzie zobaczy, jak natura przygotowuje się do zimowego snu. Możemy skakać po kałużach, zbierać kolorowe liście, jeździć na rowerze i rolkach. Cieszyć się każdą chwilą spędzona wspólnie na świeżym powietrzu. Wystarczy, że poza pozytywnym nastawieniem zadbamy o to by dziecku nie było zimno i mokro. A to jest bardzo proste zadanie.

Potrzebne będą jedynie:

  • kurtka przeciwdeszczowa – żeby dziecię nam nie przemokło, gdy nagle zacznie padać;
    spodnie przeciwdeszczowe – nie warto ich zdejmować nawet gdy przestanie padać, mokra trawa, huśtawka czy ławka nie będą wtedy straszne. Naciągasz je na zwykłe spodnie i już, dziecko gotowe na przygodę;
  • kalosze – nieodzowny atrybut dzieciństwa. Pozwolą eksplorować otoczenie prawie bez ograniczeń. Idealne do mierzenia głębokości błota i skakanie po kałużach. Do brodzenia w trawie i do spaceru chodnikiem. Nie ma opcji lepiej zabezpieczającej stopy przed wilgocią, szczególnie gdy kalosze mają ściągacz, który ograniczy ryzyko wlewania się wody górą;
  • parasol – dla tych ceniących modne detale i tych, którzy nie lubią nosić kaptura. Sprawdzają się w drodze do przedszkola, bo czasem są w stanie osłonić także plecak. Są przy tym kolorowe i wnoszą optymistyczny akcent do szro-burej rzeczywistości;
  • nieprzemakalna torba lub plecak – a w niej przekąska, dodatkowa bluza czy kurtka i przeciwdeszczowe spodnie tak na wszelki wypadek;
  • termos obiadowy – przyda się wtedy, gdy głód dopadnie na spacerze a także w gdy przyjdzie czas na drugie śniadanie czy obiad w szkole. Termos pozwoli rozgrzać się pysznym ciepłym domowym posiłkiem;
  • butelka termiczna lub termos na picie – gdy chłodno i mokro pragnienie najlepiej gasi ciepła herbatka lub kakao. Termos lub termiczna butelka zapewnią dziecku dostęp do przyjemnie ciepłego pici przez wiele godzin, więc warto mieć go w zanadrzu.

Koniec. Tak wyposażeni możemy ruszać na podbój świata 🙂

 

Originally posted 2022-10-16 08:01:48.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *